Nie wiedziałam jak nazwać ten przepis...zdecydowałam się na "śniadaniowe muffinki owsiane", ponieważ jest to prawie że pieczona owsianka :) Nie oznacza to jednak, że można jeść je tylko i wyłącznie na śniadanie... ja delektowałam się nimi wraz z moim wieczornym kubkiem herbaty! :) Są one w każdym razie świetnym rozwiązanem dla zabieganych osób, które rano nie mają dużo czasu. Jest to bardzo szybka i wygodna opcja, dodatkowo...te muffinki są pyszne i bardzo zdrowe! Dzięki temu, że są bogate w błonnik, pozostawią Cię sytym o wiele dłużej niż drożdżówka czy tost z dżemem... Złożone węglowodany z płatków owsianych również dostarczą energii na o wiele dłuższy czas! Muffinki nie zawierają nasyconego tłuszczu czy cukru rafinowanego...są jednak wzbogacone o suszone owoce (śmiało można dodać do nich także i orzechy!), które dodają naturalnej słodyczy. Podsumowując - idealne zarówno na śniadanie czy przekąskę w pracy/szkole jak i na zaspokojnie ochoty na coś słodkiego w ciagu dnia! :) Bardzo lubię je posmarowane masłem orzechowym! Polecam spróbować tego połączenia! Upiekłam je już trzy razy! :)