Jedliście kiedyś tempeh? Od dawna chciałam go
spróbować, ale albo w sklepie był tylko w wersji już wstępnie przygotowanej,
tj. smażonej, albo wcale go nie było... Jakiś czas temu uczestniczyłam w
Veganmanii w Lublinie i na stoiku pewnego sklepu ze zdrową żywnością udało
dostać mi się naturalny tempeh. Długo zastanawiałam się jak go zjeść.
Nigdy nie miałam z nim do czynienia, a w internecie nie było zbyt wielu
przepisów. Postawiłam więc na proste, ale jak się okazało, pyszne połączenie -
makaron, warzywa (w tym przypadku sezonowe szparagi z dodatkiem pieczarek) i
owy tempeh. Wszystko razem połączyło się w pyszne, pełnowartościowe danie.
Tempeh ma bardzo ciekawy smak! Jeśli będziecie mieć możliwość zakupu zachęcam
do tego, warto spróbować :) I przynajmniej już będziecie mieć na niego przepis
:) A nawet i dwa, bo niedługo dodam drugą propozycję obiadową z użyciem tempehu
:)
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą TEMPEH. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą TEMPEH. Pokaż wszystkie posty
piątek, 18 września 2015
marynowany tempeh ze szparagami i ryżem kalafiorowym
Etykiety:
BEZGLUTENOWE,
CZOSNEK,
KALAFIOR,
OBIAD,
OLEJ,
PIEPRZ ZIOŁOWY,
SOS SOJOWY,
TEMPEH,
WIOSNA
Na blogu jest już jeden przepis z udziałem tempehu - KLIK, tym razem przygotowałam go troche inaczej, bo przed
usmażeniem zamarynowałam w sosie sojowym. Ta wersja jest również bardzo dobra!
Polecam Wam również kalafiorowy ryż - czyli ryż bez ryżu. Najpierw sceptycznie
do niego podchodziłam, jednak od kiedy go spróbowałam często gości w mojej
kuchni :)
MARYNOWANY TEMPEH ZE SZPARAGAMI
I KALAFIOROWYM RYŻEM
1 porcja obiadowa
4-5 łyzek sosu sojowego (w wersji BG tamari)
100ml wody
2 łyżki oleju arachidowego (lub innego)
duży ząbek czosnku, przeciśnięty przez praskę
pieprz ziołowy
Tempeh kroimy w plastry. Sos sojowy mieszamy z wodą, olejem i czosnkiem. Plastry tempehu zanurzamy w marynacie i wkładamy do lodówki na min. 4h. Następnie wyjmujemy tempeh z marynaty i oprószamy pieprzem ziołowym. Na patelni rozgrzewamy olej i na średnim ogniu smazymy tempeh z obu stron.
200g różyczek świeżego kalafiora
kilka łyżek wody
2 łyzki sosu sojowego (w wersji BG tamari)
Kalafior miksujemy krótko, tak aby powstały okruchy podobne do ryżu/kaszy kuskus. Do głębokiej patelni/woka wlewamy sos sojowy i wodę, gdy zacznie wrzeć wrzucamy zmiksowanego kalafiora i dusimy kilka minut aż nieco zmięknie (ale nie ugotujcie go! :)). Można jeszcze dosolić do smaku.
Usmażony tempeh podajemy z kalafiorowym ryżem i ugotowanymi szparagami. Smacznego! :)
PRZYGOTOWAŁAŚ/EŚ TEN PRZEPIS?
BĘDZIE MI MIŁO, JEŚLI PODZIELISZ SIĘ JEGO ZDJĘCIEM I OPINIA! :)
WYŚLIJ JE NA anytrami@o2.pl
NASTĘPNIE ZDJĘCIE ZOSTANIE OPUBLIKOWANE W SPECJALNEJ GALERII! :)