E N G L I S H V E R S I O N B E L L O W
No to mamy wiosne! Przynajmniej teoretycznie, bo praktycznie to pogoda jest wciąż bardziej jesienna niż wiosenna, ale miejmy nadzieję, że już niedlugo się to zmieni i będziemy mogli cieszyć się słońcem :) Tak czy inaczej - do słonecznych i ciepłych dni bliżej jak dalej! Aby przywołać wiosenny klimat upiekłam zielone ciasto! Upieczcie je i Wy, może to pomoże przywołać wiosnę? ;)
Jakiś czas temu dodałam zdjęcie tego ciasta na mój Instagram >>KLIK<< i zapytałam Was co według Was sprawia, że ciasto jest zielone. Odpowiedzi były różne - matcha, jarmuż, szpinak, a nawet...brokuł (aż taka szalona jednak nie jestem :D). Osoby, który wybrały szpinak na kandydata miały rację. To właśnie szpinak dodałam do tego ciasta! Możecie myśleć, że mam coś nie tak z głową, bo kto normalny piecze ciasto ze szpinakiem...ale ja uwielbiam eksperymentować i powiem Wam, że często z tych eksperymentów jestem zadowolona. Tak też było tym razem - ciasto nie smakuje jak trawa ani trochę, nikt nie powie, że jest tam szpinak! A dzięki niemu ciasto zyskuje naturalny, zielony kolor no i zawsze to odrobiona zdrowia przemycona w bardzo smacznej i słodkiej formie! Wygląda bardzo wiosennie i intrygująco. Jestem pewna, że również świetnie sprawdzi się na Wielkanocnym stole :) Przy okazji - inne wielkanocne przepisy znajdziecie TUTAJ.
WSZYSTKIM CZYTELNIKOM BLOGA ŻYCZĘ WSPANIAŁYCH I RODZINNYCH ŚWIĄT, BEZ JAJKA I MAJONEZU, NO CHYBA ŻE W WERSJI WEGAŃSKIEJ ;) PAMIĘTAJCIE - WESOŁE JAJKO, TO TAKIE KTÓRE NIE ZOSTANIE ZJEDZONE!!! ;)
WSZYSTKIM CZYTELNIKOM BLOGA ŻYCZĘ WSPANIAŁYCH I RODZINNYCH ŚWIĄT, BEZ JAJKA I MAJONEZU, NO CHYBA ŻE W WERSJI WEGAŃSKIEJ ;) PAMIĘTAJCIE - WESOŁE JAJKO, TO TAKIE KTÓRE NIE ZOSTANIE ZJEDZONE!!! ;)