Pokazywanie postów oznaczonych etykietą KURKUMA. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą KURKUMA. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 5 listopada 2018

dyniowo "serowa" zapiekanka makaronowa // butternut squash "mac&cheese"


E N G L I S H  V E R S I O N  B E L O W 

Wiele osób tęskni za smakiem sera po przejściu na weganizm...Cóż, ja nie. I tu pewnie Was zaskoczę - nigdy 'prawdziwego' sera nie jadłam. Od dziecka miałam mnóstwo alergii pokarmowych, m.in. na laktozę przez co nie spożywałam w moim życiu zbyt wielu produktów mlecznych, a jeśli już to raczej nie zbyt mi ich smak pasował. Także szczerze mówiąc, nie wiem nawet jak ser smakuje więc gdy ktoś się mnie pyta "czy ten wegański ser smakuje jak ser z mleka krowiego" nie wiem co odpowiedzieć...Wegański ser jem bardzo sporadycznie. Ostatnio postanowiłam podjąć wyzwanie przygotowania dość serowej potrawy jaką jest "mac&cheese" czyli po prostu makaron z sosem serowym! Nigdy wcześniej nie jadłam tego dania, ale zauważywałam że jest ono bardzo popularne i jest też wiele wegańskich przepisów na tę potrawę. Postanowiłam dołożyć także i jeden od siebie! ;) Jako że lubię eksperymentować i "uzdrawiać" przepisy - tak też zrobiłam tym razem. W sosie nie ma pół kilo sera, za to znajdziecie w nim płatki drożdżowe i...dynię! No i ser też, ale w rozsądnej ilości ;) Przygotowałam tę zapienkę na spotkanie z przyjaciółmi i każdy je chwalił! Uważam, że to idealne "comfort food" na jesień :)


czwartek, 21 grudnia 2017

rozgrzewające warzywne chilli z batatami i jarmużem // vegan veggie chilli with sweet potatoes and kale


E N G L I S H  B E L L O W 

Tak jak obiecałam - jest i "nowy" przepis. Wiem, że święta za pasem i powinnam dodać tutaj jakieś pierniki czy barszcz, aczkolwiek od kiedy jestem w Polsce mam dużo spraw do załatwienia i niestety nie tak wiele czasu na eksperymenty w kuchni...Jednak na Boże Narodzenie planuję przygotować coś, czego jeszcze nie ma na blogu więc jeśli wszystko wyjdzie smacznie podzielę się z Wami przepisem :) Jednak bedzie to już niestety po świętach. Na tę chwilę polecam Wam przejrzeć zbiór świątecznych przepisów, które już są na blogu, a jest trochę :) Może któryś z przepisów przypadnie Wam do gustu - >>KLIK<<
Jeśli zaś o te chilli chodzi - ugotowałam je jakiś czas temu, ale postanowiłam podzielić się z Wami przepisem, bo było naprawdę baaaardzo smaczne! Sycące i rozgrzewające - a czego chcieć więcej gdy na dworze mróz? Polecam przygotować je na obiad lub kolację :) Możecie przechowywać je w lodówce do 3 dni lub nawet ugotować większą porcję i zamrozić - polecam szczególnie zabieganym studentom (takim jak ja... ;)). 

piątek, 21 kwietnia 2017

najlepsze kotlety z czerwonej soczewicy


Dzisiaj mam Was cudowny przepis na kotlety z czerwonej soczewicy! Jest już 00:30 w nocy, a ja ok. godzinę temu wróciłam z Warszawy gdzie prowadziłam pokaz kulinarny w ramach IX Tygodnia Weganizmu - to już drugi raz kiedy mam przyjemność być częścią tego wydarzenia. W poprzednim roku brałam udział w kulinarnych potyczkach blogerów - relacja >>TUTAJ<<, a relacja z dzisiejszego dnia już niedługo :) Jednym z dań jakie przygotowałam były te kotlety, na które przepisu niestety nie zdążyłam opublikować przed pokazem, a wiele osób dzisiaj o niego pytało więc postanowiłam dodać go najszybciej i od razu po przyjeździe do domu znalazłam się przy laptopie i teraz do Was Piszę :) 

czwartek, 5 stycznia 2017

pasztet z soczewicy z wędzoną śliwką


W tym roku na świeta rownież upiekłam pasztet, a jakże! Jednak nie zdążyłam opublikować przepisu przed wigilia, ponieważ upiekłam go tego dnia. Mimo wszystko dodaję ten przepis teraz, ponieważ nikt nie mówi, że ten pasztet można piec tylko na święta ;) Sama na pewno upiekę go niedługo po raz kolejny, bo wszystkim nam bardzo posmakował! Powiem Wam, że nieco bałam się dodatku wędzonej suszonej śliwki, bo wiadomo, że ma ona specyficzny smak, ale pasuje do tego pasztetu idealnie i nadaje mu bardzo ciekawy charakter! Nie żałuję, że odważyłam się na ten dodatek i teraz bardzo chętnie będę eksperymentować z podobnymi połączeniami smaków, bo to na prawdę przypadło mi gustu! Mam nadzieję że i Wy spróbujecie! Pasztet jest długo świeży - można przechowywać go w lodówce do 5 dni, poza tym świetnie się kroi! Jeśli szukacie przepisu na zwarty pasztet, który bez problemu można pokroić w plastry - dobrze trafiliście ;) 

sobota, 26 listopada 2016

hummus dyniowy. czyli odkrycie jesieni!


Znów dyniaaaaaaa! :) Tym razem w wytrawnej odsłonie. W tamtym sezonie niestety nie udało mi się zrobić dyniowego hummusu, jednak w tym roku już nie odpuściłam i jakiś czas temu ukręciłam hummus z dodatkiem dyni. Muszę Wam powiedzieć, to jeden z lepszych jakie jadłam ♥ Dynia idealnie pasuje do ciecierzycy i pasty tahini! Uwielbiam hummus za to, że można stworzyć tyle wersji smakowych tej pasty i każda z nich jest lepsza od poprzedniej! :) Dalej mamy jesień, dalej mamy dynie w sklepach więc nie ma na co czekać tylko trzeba brać się za miksowanie dyniowego hummusu! Uwaga - jest uzależniający ;) Jaki Wasz ulubiony smak hummusu? Robicie hummus z dodatkami, czy może pozostajecie wierni klasycznej wersji? ;)


poniedziałek, 9 maja 2016

krem kalafiorowy z falafelami


Jak wiecie - uwielbiam zupy krem :) Ostatnio w ogóle bardzo polubiłam wszelkie zupy, ale jednak te "skremowane" (:D) smakują mi najbardziej :) Dzisiaj na tapecie krem z...kalafiora! Takiego jeszcze na blogu nie było. Zupa jest bardzo sycąca i pysznaaa ♥ Idealnie komponuje się z falafelami od Polsoi. Nigdy nie pomyślałabym, żeby podać je z zupą, a jak się okazuje - pasują idealnie! Bardzo, ale to bardzo polecam Wam to połączenie!

poniedziałek, 2 maja 2016

chana masala vel indyjska potrawka z ciecierzycy


W sobotę zakończył się tegoroczny (już ósmy :)) Tydzień Weganizmu! Wydarzeniem kończącym to wydarzenie były Kulinarne Potyczki Bloggerów, w których miałam przyjemność brać udział :) 
Było to dla mnie cudowne doświadczenie! Dziękuję wszystkim za przybycie i przede wszystkim...za docenienie mojej potrawy, która zajęła pierwsze miejsce! ♥ Mnóstwo osób prosiło mnie o przepis, więc postanowiłam, że opublikuję go na blogu jak najszybciej i oto jest! Chana masala :) Bardzo proste, stosunkowo szybkie i co najważniejsze - przepyszne danie :) Dużą rolę grają tutaj przyprawy - jeśli macie mieszankę garam masala to super, ale i bez niej dacie radę :) Na Potyczkach jej nie użyłam, a i tak wszystkim smakowało :) W chana masala nie ma zbyt wyszukanych składników, więc albo macie je w domu, a jeśli nie to z łatwością kupicie w każdym sklepie :) Nic tylko gotować! Nie pożałuje! To danie zyskało aprobatę duuużej ilości osób więc broni się samo :) Moja wersja nie jest wersją tradycyjną, ponieważ nieco zmodyfikowałam przepis i dodałam jarmuż, ale polecam ten dodatek, bo komponuje sie bardzo dobrze!


czwartek, 25 lutego 2016

najlepsze burgery jaglane


Dawno nie było żadnego przepisu na wegańskie kotlety, które uwielbiam :) Trzeba nadrobić...
Dlatego mam dzisiaj dla Was pyszne kotlety tym razem na bazie kaszy jaglanej i marchewki. Część marchewki możecie podmienić np. na buraka - to da ciekawy efekt smakowy i wizualny :)
Świetnym dodatkiem do nich są ziarna słonecznika (lub dyni), które dodają kotletom wartości odżywczej, a także fajnego smaku :) Ja z tych kotletów zrobiłam domowe burgery - są boooskie! ♥
Wystarczy pełnoziarnista/bezglutenowa bułka, jaglany kotlet z tego przepisu, ulubione warzywa i domowy keczup lub inny dowolny wegański sos.

niedziela, 21 lutego 2016

gęsta zupa z soczewicy


Tak się złożyło, że dodaję dzisiaj drugi przepis z użyciem soczewicy z rzędu... ;) Jednaj tym razem będzie to soczewica zielona, a nie czerwona. Chociaż następnym razem muszę przygotować ten przepis z użyciem właśnie czerwonej soczewicy, bo zielona nie rozgotuje się tak bardzo i zamiast planowanej zupy wyszło mi coś w rodzaju potrawki - jednak wciąż pyszne, sycące i zdrowe. Porcją z tego przepisu mogą porządnie najeść się trzy osoby :) Zachęcam Was do przygotowania tej zupo-potrawki, a gdy przygotuję podobny przepis z użyciem czerwonej soczewicy na pewno i on się tutaj pojawi :)

niedziela, 24 stycznia 2016

zupa krem z marchewki z dodatkiem tofu

Jeśli zupa - to zupa krem...Uwielbiam zupy krem! Są sycące, zdrowe i pyszne. A najlepsze jest to, że można przygotować je z wielu warzyw, łączyć różne warzywa i odkrywać nowe smaki. Tak samo można świetnie urozmaicić taką "zwykłą" zupę ciekawymi dodatkami. Dzisiaj proponuję Wam krem z marchewki podany ze smażonym tofu. Lekko słodka zupa idealnie łączy się z pikanym tofu. Polecam to połączenie! :)


czwartek, 7 stycznia 2016

roladki z cukinii z tofu


Dziś mam dla Was przepis na lekkie danie, które możecie zabrać ze sobą do szkoły/pracy jaki dietetyczny lunch. Te roladki również świetnie nadadzą się na imprezową przekąskę - jestem pewna, że przyciągnął gości! :) Ich wykonanie jest bardzo proste, a smakują przepysznie! Osobiście bardzo lubię grillową cukinię, tak samo i tofu, a połączeniu obu tych rzeczy w jedną potrawę bardzo mi pasuje! Polecam :)


poniedziałek, 14 grudnia 2015

ajvarowe kotlety z ciecierzycy


Kolejny przepis z wykorzystaniem ajvaru :) Tym razem postanowiłam trochę pokombinować i wpadłam na pomysł...kotletów z tą właśnie pyszną pastą :) Całość wyszła bardzo smaczna - na prawdę polecam to połaczenie! Ciecierzyca świetnie współgra z paprykowymi aromatami :) Oprócz ajvaru dodałam do masy jeszcze wędzoną paprykę, aby wzmocnić paprykowy smak. Kotlety jadłam z kaszą jaglaną i gotowanym na parze brokułem, ale świetnie sprawdzą w bułce jako wege burger! ♥

czwartek, 10 grudnia 2015

proteinowe kotlety z soczewicy


Dzisiaj mam dla Was nieco podrasowaną wersję kotletów ze strączków. Będą z niej zadowoleni szczególnie sportowcy, ponieważ kotlety z poniższego przepisu są bardzo bogate w (roślinne) białko - pochodzące po pierwsze z soczewicy, a po drugie z wegańskiej odżywki białkowej z grochu Green Love :) Owa odżywka w swoim składzie ma jedynie izolat białka grochu (oraz subst. przeciwzbrylajacą) więc jej smak nie jest określony, przez co nadaje się doskonale do potraw na słodko, ale jak się również okazuje - także na słono :) Zapraszam do wypróbowania przepisu :)


niedziela, 29 listopada 2015

jednogarnkowa potrawka dyniowa z soczewica


Przy pogodzie jaką aktualnie mamy na dworze gdy wracam do domu mam ochotę albo zjeść/napić się czego ciepłego, albo pójść spać...Nie mam zupełnie ochoty na tworzenie wymyślnych dań i stanie nad kuchenką przez godzinę. Stawiam na szybkie, sycące i rozgrzewające obiady. Propozycję jednego z nich pokazuję Wam dzisiaj. Niestety sezon na dynie już się kończy, ale jeszcze można gdzieniegdzie je dostać, więc zróbcie zapas! :) I przy okazji - ugotujcie potrawkę z tego przepisu, bo jest na prawdę pyszna - tak jak wcześniej wspomniałam - prosta, szybka, sycąca i rozgrzewajaca, a dodatkowo bardzo aromatyczna dzięki przyprawom. Przy okazji, dzięki zawartości duzej ilości warzyw bogatych w witaminę C podniesie Waszą odporność co jest również bardzo ważne w mroźne dni.

środa, 28 października 2015

dyniowo-paprykowe kotlety z tofu z sosem pieczarkowym


Propozycja jesiennego obiadu...Dynia ostatnio króluje w mojej kuchni! Mam dla Was jeszcze kilka przepisów z jej wykorzystaniem. Zacznę od kotletów. Do akcji też ponownie wchodzi tofu :) Dzięki niemu kotlety są sycące i mają sporą ilość białka. Jako główną przyprawę użyłam ostatnio moją ulubioną wędzoną paprykę z Kuchni Świata. Nadaje ona niesamowitego aromatu potrawom! Ciężko kupić ją w zwykłym spożywczaku więc jeśli macie na nia ochotę możecie zakupić tę przyprawę np. TUTAJ. Kotlety podałam z lekkim sosem pieczarkowym i gotowanymi warzywami. Możecie podać je również z kaszą lub zrobić z nich wegeburgera :)

piątek, 18 września 2015

pasztet z soczewicy


Na Wielkanocnych stołach bardzo często pojawiają się pasztety. Tradycyjnie są to pasztety mięsne...Jednak wegetarianie i weganie nie muszą siedzieć sztywno i wpatrywać się w pusty talerz! Wystarczy przygotować pasztet roślinny - prosty i przepyszny. W tym toku na Wielkanoc przygotowałam dwa rodzaje wegańskich pasztetów - to jeden z nich, na drugi także podam Wam wkrótce przepis. Pasztet wygląda bardzo fajnie ze względu na jego intensywny kolor, na pewno nie umknie nikomu i pojawią się pytania "co to takiego?". Wtedy trzeba zachęcić do spróbowania! Wypróbowałam oba pasztety na "mięsożercach" i nie kręcili nosem, wręcz przeciwnie - bardzo im smakowały :) Pasztet nie tylko nadaje się na Wielkanoc, możecie upiec go każdego dnia i zajadać na kanapkach, jako dodatek do surówki, na obiad z ulubionym sosem itp. :) Polecam!

sezamowa zupa krem z dyni


Przyszła jesień, przyniosła ze sobą jabłka i...dynię! Dynia jest na tyle uniwersalna, że idealnie smakuje i na wytrawnie i na słodko. Dzisiaj przedstawiam przepis w wersji wytrawnej, ale na te słodkie też przyjdzie czas :)

INSTAGRAM @plantbasedmartyna