Propozycja jesiennego obiadu...Dynia ostatnio króluje w mojej kuchni! Mam dla Was jeszcze kilka przepisów z jej wykorzystaniem. Zacznę od kotletów. Do akcji też ponownie wchodzi tofu :) Dzięki niemu kotlety są sycące i mają sporą ilość białka. Jako główną przyprawę użyłam ostatnio moją ulubioną wędzoną paprykę z Kuchni Świata. Nadaje ona niesamowitego aromatu potrawom! Ciężko kupić ją w zwykłym spożywczaku więc jeśli macie na nia ochotę możecie zakupić tę przyprawę np. TUTAJ. Kotlety podałam z lekkim sosem pieczarkowym i gotowanymi warzywami. Możecie podać je również z kaszą lub zrobić z nich wegeburgera :)
DYNIOWO-PAPRYKOWE KOTLETY Z TOFU
Z SOSEM PIECZARKOWYM
1-2 porcje ; 4 kotlety
kotlety:
130g tofu (naturalne, wędzone, marynowane...możecie użyć dowolnego)
100g gęstego puree z dyni
3-4 łyżki mąki gryczanej (lub więcej jeśli masa będzie luźna)
łyżka mąki ziemniaczanej
łyżeczka mielonego lnu
spory ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę
sól, pieprz do smaku
1/4 łyżeczki kurkumy
1/2 łyżeczki wędzonej papryki
1/2 łyżeczki suszonego rozmarynu lub inne ulubione suszone lub świeże zioła
Tofu rozgniatamy widelcem, dodajemy puree i blendujemy na gładką masę. Dodajemy pozostałe składniki i dokładnie mieszamy. Lekko wilgotnymi dłońmi formujemy kotlety które układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawiamy je do piekarnika i pieczemy ok. 25-30 minut w 180*C. 5-10 minut przed zakończeniem pieczenia przewracamy je na drugą stronę.
sos pieczarkowy:
150g pieczarek
70ml mleka sojowego
łyzeczka mąki ziemniaczanej
sól, pieprz do smaku
1/2 łyżeczki suszonego rozmarynu lub inne ulubione suszone lub świeże zioła
Pieczarki myjemy, kroimy w plasterki, posypujemy solą i podduszamy na patelni aż puszczą sok i zmiękną. Następnie dolewamy na patelnie 3/4 ilości mleka i doprowadzamy do wrzenia. W pozostałym mleku mieszamy mąkę i wlewamy ciagle mieszając na patelnię. Gotujemy do zgęstnienia, doprawiamy do smaku. Upieczone kotlety podajemy z sosem pieczarkowym, gotowanymi warzywami i/lub ryżem czy kaszą. Smacznego! :)
PRZYGOTOWAŁAŚ/EŚ TEN PRZEPIS?
BĘDZIE MI MIŁO, JEŚLI PODZIELISZ SIĘ JEGO ZDJĘCIEM I OPINIA! :)
WYŚLIJ JE NA anytrami@o2.pl
NASTĘPNIE ZDJĘCIE ZOSTANIE OPUBLIKOWANE W SPECJALNEJ GALERII! :)
Hah, też mamna blogu dyniowe kotlety z tofu z pieczarkami - te same kubki smakowe? :D
OdpowiedzUsuńSeriooo? :D Telepatia haha :D <3
Usuńz chęcią bym zjadła na obiad!
OdpowiedzUsuńWspaniały przepis i blog!
OdpowiedzUsuńnic dodać, nic ująć - już jestem zakochana w tych kotlecikach :)
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł na wege obiad. I niech mi ktoś powie, że wege kuchnia jest nudna to dostanie ode mnie po twarzy :D
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie wyglądają :) fajne zestawienie kotletów z sosem. Na pewno zjadłabym dużą porcję ;)
OdpowiedzUsuńKotlety z tofu są najlepsze! :)
OdpowiedzUsuńwydaje mi się, że nadajemy na tych samych falach, ostatnio identyczne jadłam na obiad!:D Wegańskie przepisy są świetne i zdecydowanie ciekawsze od innych!
OdpowiedzUsuńpo prostu rewelacja! ja nie wiedzialam nigdy, co z dyni zrobic oprocz zupy, super sa te kotleciki
OdpowiedzUsuń:-)