Jedliście kiedyś czarny ryż? Ja do niedawna nawet nie widziałam, że taki istnieje :)
Zobaczyłam go w sklepie frisco.pl i postanowiłam wypróbować!
Był dla mnie zaskoczeniem, bo myślałam, że po ugotowaniu być może straci kolor i będzie bardziej, hmm...szarawy? Ale przez cały proces gotowania utrzymywał swój wyjątkowy kolor. Jest również bardzo smaczny - mi smakuje bardziej niż ryż biały :) Dodatkowo jest oczywiście nieoczyszczany ze wszelkich łusek itp. więc ma w sobie o wiele więcej wartości! Polecam Wam go wypróbować! :) Ja przygotowałam go w wersji sezonowej - z bobem. Po raz pierwszy również upiekłam bób i powiem Wam, że smakuje mistrzowsko! ♥