Zakończę sezon świąteczny na blogu słodkim akcentem - zapraszam Was na makowca. Oczywiście wegańskiego. Dodatkowo z domową masą makową (bo ta przecież jest najlepsza ♥) i wykonanego z pełnoziarnistych mąk. Można jeść bez wyrzutów sumienia :) Ciasto jest miękkie, makowiec smakuje dobrze nawet drugiego dnia. Polecam posypać go cukrem pudrem lub polać lukrem albo polewą czekoladową :) Przepis na domową masę makową znajdziecie >>TUTAJ<< i po stokroć polecam Wam właśnie ten przepis, zamiast masy z puszki, w której znajdziecie dwie rodzynki na krzyż...W domowej jest maaaasa bakalii, dodatkowo macie pewność że jest wegańska :)
czwartek, 31 grudnia 2015
środa, 30 grudnia 2015
drozdzowe paszteciki gryczano-orkiszowe z kapusta i pieczarkami
Etykiety:
BOŻE NARODZENIE,
CUKIER,
DODATKI DO DAŃ GŁÓWNYCH,
DROŻDŻE,
KAPUSTA KISZONA,
MĄKA GRYCZANA,
MĄKA ORKISZOWA,
MLEKO ROŚLINNE,
OLEJ,
PIECZARKI,
PIEPRZ CZARNY,
SÓL,
SUSZONE GRZYBY
To już przedostatni przepis świateczny, który mam dla Was w tym roku :)
Paszteciki zrobiłam na życzenie Mamy, która bardzo je lubi :) Ja jadłam je po raz pierwszy i również mi posmakowały - myślę, że na kolejne święta również je upiekę.
Ciasto nie jest całkowicie bezglutenowe, ponieważ połowę stanowi mąką orkiszowa - postanowiłam sprawdzić jak zareaguje na nią mój organizm i być może, jeśli wszystko pójdzie dobrze - włączyć do mojej diety. Trudno mi ocenić efekty, ponieważ nie zjadłam aż tyle potraw z udziałem tej mąki, ale myślę, że w przyszłości jeszcze poeksperymentuję z tą mąką :)
wtorek, 29 grudnia 2015
bezglutenowe uszka do barszczu - ryzowe i gryczane
Etykiety:
BEZGLUTENOWE,
BOŻE NARODZENIE,
CEBULA,
CZOSNEK,
DODATKI DO DAŃ GŁÓWNYCH,
MĄKA GRYCZANA,
MĄKA RYŻOWA,
MĄKA ZIEMNIACZANA,
MIELONY LEN,
OLEJ,
PIECZARKI,
PIEPRZ CZARNY,
SÓL,
SUSZONE GRZYBY
Aby nie było tak słodko dzisiaj mam dla Was przepis na coś słonego - uszka do barszczu :)
W tamtym roku na Wigilię robiłam uszka z mąki pszennej - przepis >>KLIK<< jednak niedługo po tym zrezygnowałam z glutenu i w tym roku barszczyk jedliśmy z uszkami ryżowymi oraz gryczanymi. W ramach eksperymentu zrobiłam dwa rodzaje uszek i teraz napiszę Wam co nieco o moich odczuciach. Jeśli chodzi o uszka ryżowe są one delikatniejsze w smaku, aczkolwiek gorzej pracowało mi się z ciastem - bardziej pękało i bylo mniej elastyczne, uszka z mąki gryczanej mają lekki posmak gryki, ale łatwiej lepiło się niego uszka. Mi smakują obie wersje, tak wiec i obie Wam polecam, aczkolwiek możecie wybrać jedną z nich dostosowując do swoich preferencji smakowych :)
W tamtym roku na Wigilię robiłam uszka z mąki pszennej - przepis >>KLIK<< jednak niedługo po tym zrezygnowałam z glutenu i w tym roku barszczyk jedliśmy z uszkami ryżowymi oraz gryczanymi. W ramach eksperymentu zrobiłam dwa rodzaje uszek i teraz napiszę Wam co nieco o moich odczuciach. Jeśli chodzi o uszka ryżowe są one delikatniejsze w smaku, aczkolwiek gorzej pracowało mi się z ciastem - bardziej pękało i bylo mniej elastyczne, uszka z mąki gryczanej mają lekki posmak gryki, ale łatwiej lepiło się niego uszka. Mi smakują obie wersje, tak wiec i obie Wam polecam, aczkolwiek możecie wybrać jedną z nich dostosowując do swoich preferencji smakowych :)
poniedziałek, 28 grudnia 2015
tofurnik kokosowo-rozany z zurawina (bez cukru)
Etykiety:
AGAR,
BEZGLUTENOWE,
BOŻE NARODZENIE,
CIASTA,
KSYLITOL,
MĄKA KOKOSOWA,
MLEKO ROŚLINNE,
SOK Z CYTRYNY,
SUSZONE OWOCE,
TOFU,
WIELKANOC,
WODA RÓŻANA
I po świętach... ;) Mam nadzieję, że na Waszych stołach było dużo wegańskich smakołyków :)
Niestety ale nie zdążyłam dodać wszystkich Bożonarodzeniowych przepisów przed Wigilią więc teraz jeszcze "pomęczę" Was świątecznymi przepisami, których mam jeszcze kilka :) Na pierwszy ogień idzie tofurnik!
Na święta zawsze robiłam jakiś sernik. W tym roku coś musiało go zastąpić. Padło oczywiście na tofurnik, który godnie zastąpił tradycyjny sernik. Tofurnik wyszedł śnieżnobiały z czerwonymi żurawinowymi kropkami, o kremowej konsystencji ♥ Idealny nie tylko na święta!
P.S. Zgodnie z Waszym życzeniem na blogu będą teraz pojawiać się tabele z wartościami odżywczymi potraw :)
P.S. Zgodnie z Waszym życzeniem na blogu będą teraz pojawiać się tabele z wartościami odżywczymi potraw :)
piątek, 25 grudnia 2015
moja pierwsza weganska wigilia - vlog
Etykiety:
VLOG
Jak czujecie się po Wigilii? Mam nadzieję, że brzuchy macie pełne wegańskimi pysznościami,
spędziliście cudowny czas z najbliższymi i Mikołaj trafił w Wasz gust :)
Mój wczorajszy dzień był bardzo udany. Postanowiłam nagrać dla Was świąteczny vlog,
dzięki czemu teraz możecie zobaczyć jak wyglądała moja pierwsza wegańska Wigilia i przygotowania do niej.
Byla to moja trzecia Wigilia bez miesa, ale jak wcześniej wspomniałam - pierwsza wegańska :)
Wegańskie potraw w 100% dają radę! Było tak pysznie, że żałowałam, że nie mam 2 żołądkow :D
Zapraszam do obejrzenia vloga :) Jeśli się Wam podobał, nie zanudziliście się i chcecie więcej vlogów - piszcie! :)
P.S. Oglądajcie koniecznie w HD!