Witajcie :) Wiem, że sezon na pigwę już się zakończył, ale
nie zdążyłam wcześniej z publikacją tego przepisu. Nic nie stoi na przeszkodzie,
aby przepis zapisać i wrócić do niego w następnym sezonie :)
Powiem Wam, że próbowałam zrobić pigwę w syropie trzy razy. I jak się okazało -
do trzech razy sztuka :) Dwie pierwsze próby były nie udane, ale za trzecim
razem już dopracowałam przepis, pigwa wyszła tak jak powinna i mogę się
podzielić z Wami przepisem! Syrop jest idealny do herbaty, która cudownie
rozgrzeje nas w zimne jesienne czy zimowe wieczory :)
Przepis dedykuję mojej Mamie, bo to dla niej zrobiłam ten syrop! :) ♥
PIGWA W SYROPIE
3 słoiki po 330ml
1kg pigwy
1kg cukru
Pigwę kroimy na ćwiartki, wypestkowujemy i każdą ćwiartkę
przekrawamy jeszcze 2-3 razy. Kawałki pigwy układamy warstwowo w dużym słoju
(ja użyłam dwóch, bo w jednym się nie zmieściły) przesypując je cukrem. Powinno
to po prostu wyglądać tak: owoce pigwy - warstwa cukru - owoce pigwy - warstwa
cukru itd. do wykończenia składników :) Następnie słoiki zakręcamy i odstawiamy
w ciemne, suche miejsce, np. szafka kuchenna będzie idealna, na 3 dni :) Raz
dziennie można "zamieszać" słoikiem (nie otwieramy ich!) aby cukier
był równomiernie rozprowadzony. Po upływie 3 dni należy zagotować zawartość
słoików i wrzącym syropem napełnić wyparzone, również gorące słoiki, zakręcić
wyparzonymi wraz ze słoikami zakrętkami, włożyć do piekarnika nagrzanego do
100*C na ok. 15 minut, wyjąc, odwrócić do góry dnem, przykryć ściereczką i
pozostawić do ostudzenia. Smacznego! :)
PRZYGOTOWAŁAŚ/EŚ TEN PRZEPIS?
BĘDZIE MI MIŁO, JEŚLI PODZIELISZ SIĘ JEGO ZDJĘCIEM I OPINIA! :)
WYŚLIJ JE NA anytrami@o2.pl
NASTĘPNIE ZDJĘCIE ZOSTANIE OPUBLIKOWANE W SPECJALNEJ GALERII! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Co sądzisz o tym przepisie?