piątek, 18 września 2015

(niskosłodzony) dżem z czarnej porzeczki


Witam Was w ten upalny poranek i zachęcam do przygotowania domowego dżemu - tym razem z...czarnej porzeczki ;) A w zanadrzu mam jeszcze dla Was dwa przepisy na inne dżemy - może ktos zgadnie z jakich owoców?
Do moich dżemów staram się nie dodawać kilogramów cukru i tak było też tym razem, dżem jest "niskosłodzony", jednak ze względu na sporą kwaskowatość owoców musiałam nieco zwiększyć jego ilość. Jeśli macie słodkie porzeczki (choć z natury są przecież kwaśne i taki ich urok...:)), możecie zmniejszyć ilość cukru o 100g.







DOMOWY DŻEM Z CZARNEJ PORZECZKI
 7 słoików dżemu (3 takie jak na zdjęciach + 4 większe o poj. 300ml)


2,5kg czarnej porzeczki
500g cukru

Owoce oczyszczamy, myjemy i wsypujemy do garnka z grubym dnem. Gotujemy na małym ogniu ok. godzinę, następnie dodajemy połowę cukru i gotujemy 30-60 minut. Wyłączamy palnik i dajemy "odpocząć" dżemowi na ok. 1-2h. Po tym czasie dodajemy pozostały cukier i gotujemy dżem do zgęstnienia (można też lekko go zblendować, jeśli nie chcecie aby miał dużo kawałków owoców). W piekarniku wyparzamy słoiki i zakrętki. Od razu po wyjęciu słoików nakładamy do nich gorący dżem, zakręcamy i odwracamy do góry dnem. Słoiki napełnione dżemem przykrywamy ściereczką, aby wolniej stygły i pozostawiamy do całkowitego ostudzenia w tej formie. Pamiętajcie, że jeśli przy napełnianiu słoików zabrudzicie miejsce na nakrętkę musicie dokładnie je wytrzeć! Smacznego :)


PRZYGOTOWAŁAŚ/EŚ TEN PRZEPIS?
BĘDZIE MI MIŁO, JEŚLI PODZIELISZ SIĘ JEGO ZDJĘCIEM I OPINIA! :)
WYŚLIJ JE NA anytrami@o2.pl
NASTĘPNIE ZDJĘCIE ZOSTANIE OPUBLIKOWANE W SPECJALNEJ GALERII! :)

6 komentarzy:

  1. Witam,
    Zrobiłem razem z mamą dżemy na podstawie Twoich przepisów - wyszły świetnie. Dołożyliśmy jeszcze jeden rodzaj konfitury: z agrestu z dodatkiem imbiru, skórki i soku z cytryny, cukru trzcinowego oraz łyżeczki agaru - ten dżem również wyszedł bardzo dobrze:) Powiem tylko tyle, iż na tego typu prace trzeba sobie zarezerwować popołudnie - trochę schodzi z gotowaniem :) Mam pytanie, bo wszystkie nasze dżemy na sam koniec gotowaliśmy w kotle, Ty tego nie robiłaś: czy Twoje dżemy nie popsuły się po pewnym czasie ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę sie, że wyszły :)
      Nie, dżemy sie psuły. Wlewałam je do gorących słoików które dopiero wyjęłam z piekarnika, zakręcałam i odwaracalam do gory dnem :)

      Usuń
  2. Tak więc jutro próbuję bez gotowania, samo wyparzenie widocznie im wystarczy. Czekam na dynie żeby zrobić jeszcze dżem z pomarańczą - z wyglądu przypadł mi jak żaden inny ;) Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powodzenia :) Napisz jak poszło :) Przy okazji możesz podesłac zdjecia na anytrami@o2.pl a ja dodam je do albumu czytelników na facebooku :)

      Usuń
  3. Dżemy zrobione, wyszły genialnie - tak więc polecam przepisy wszystkich konfitur od Martyny. Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń

Co sądzisz o tym przepisie?

INSTAGRAM @plantbasedmartyna