Taki niebanalny dżem. Robiliście kiedyś z dodatkiem kakao?
Ja też nie :) Każdy wie, że wiśnie i czekolada / kakao to świetne połączenie,
które lubimy odtwarzać w deserach. A czemu by nie w konfiturze? Smakuje
jak...hm...wiśniowa Nutella! :)
Gdy szukałam przepisu na tę konfiturę zwiedziłam bardzo dużo stron z
przepisami, jednak żaden mi nie pasował...W tym przypadku postanowiłam sklecić
coś sama i tak powstała ta konfitura. Obawiałam się, że nie będzie słodka, bo w
jednym z przepisów, które znalazłam na 1 kg wiśni było 600g cukru, a ja na 2,6
kg owoców użyłam go 800g, jednak dżem jest słodki. I pyszny! :)
CZEKOWIŚNIA (Z WANILIĄ)
KONFITURA WIŚNIOWA Z KAKAO
4 słoiczki po 200ml i 2 słoiczki po 300ml
2,6 kg wiśni
800g cukru (lub trochę więcej, jeśli Wasze wiśnie są baaardzo kwaśne)
70-80g kakao (w zależności od preferencji)
szklanka wody
łyżka rumu (opcjonalnie)
laska wanilii
Wiśnie umyć, osuszyć i wydrylować. Pokroić w mniejsze kawałki, wrzucić do garnka z grubym dnem, zasypać cukrem i gotować na małym ogniu ok. 1-1,5h. Po ok. 10 minutach można wymieszać wiśnie z cukrem. Laskę wanilii przeciąć wzdłuż i wyskrobać z niej ziarenka, dodać do konfitury (ja dodałam też i laskę wanilii, aby aromat był większy :)). Wyłączyć palnik i zostawić konfiturę na noc. (Najlepiej gotować ją wieczorem :)). Następnego dnia (wieczorem) ponownie włączyć palnik na małym ogniu i gotować ok. 2h. Wyłączyć i pozostawić na noc. Trzeciego dnia zagotować konfiturę, kakao wymieszać z wodą i rumem (opcjonalnie) i dodać do konfitury. Doprowadzić całość do wrzenia i gotować jeszcze chwilę. Ponieważ w mojej konfiturze nie wszystkie owoce się rozpadły i było ich baaardzo dużo, połowę konfitury zblendowałam i powstała taka konsystencja, jaką chciałam :) Jeszcze gorącą konfiturę przekładać do wcześniej wyparzonych słoiczków (zakrętki też wyparzyć), zakręcić i odwrócić do góry dnem. Pozostawić na kilka godzin, aby się zawekowało. Można przykryć ścierką. Smacznego!
800g cukru (lub trochę więcej, jeśli Wasze wiśnie są baaardzo kwaśne)
70-80g kakao (w zależności od preferencji)
szklanka wody
łyżka rumu (opcjonalnie)
laska wanilii
Wiśnie umyć, osuszyć i wydrylować. Pokroić w mniejsze kawałki, wrzucić do garnka z grubym dnem, zasypać cukrem i gotować na małym ogniu ok. 1-1,5h. Po ok. 10 minutach można wymieszać wiśnie z cukrem. Laskę wanilii przeciąć wzdłuż i wyskrobać z niej ziarenka, dodać do konfitury (ja dodałam też i laskę wanilii, aby aromat był większy :)). Wyłączyć palnik i zostawić konfiturę na noc. (Najlepiej gotować ją wieczorem :)). Następnego dnia (wieczorem) ponownie włączyć palnik na małym ogniu i gotować ok. 2h. Wyłączyć i pozostawić na noc. Trzeciego dnia zagotować konfiturę, kakao wymieszać z wodą i rumem (opcjonalnie) i dodać do konfitury. Doprowadzić całość do wrzenia i gotować jeszcze chwilę. Ponieważ w mojej konfiturze nie wszystkie owoce się rozpadły i było ich baaardzo dużo, połowę konfitury zblendowałam i powstała taka konsystencja, jaką chciałam :) Jeszcze gorącą konfiturę przekładać do wcześniej wyparzonych słoiczków (zakrętki też wyparzyć), zakręcić i odwrócić do góry dnem. Pozostawić na kilka godzin, aby się zawekowało. Można przykryć ścierką. Smacznego!
PRZYGOTOWAŁAŚ/EŚ TEN PRZEPIS?
BĘDZIE MI MIŁO, JEŚLI PODZIELISZ SIĘ JEGO ZDJĘCIEM I OPINIA! :)
WYŚLIJ JE NA anytrami@o2.pl
NASTĘPNIE ZDJĘCIE ZOSTANIE OPUBLIKOWANE W SPECJALNEJ GALERII! :)
Jadłam coś takiego kiedyś na podobe ;) i było pyszne
OdpowiedzUsuńMusi być pyszna :) !
OdpowiedzUsuńAaaaa! Koniecznie, koniecznie do zrobienia! <3
OdpowiedzUsuńpodziwiam cię za tą pyszną konfiturę, sama jakoś nie umiem się za to zabrać i zrobić , a ty takie pyszności tworzysz ;)
OdpowiedzUsuńEj, pyszne to musi być! A i słoiczek reprezentacyjny swoim wyglądem na to zapowiada :)
OdpowiedzUsuńpyszności spróbowałabym:)Monika Szlazak
OdpowiedzUsuńświetne, na pewno bardzo smaczne:)
OdpowiedzUsuńno proszę, a ja od rana zachodzę w głowę co tu zrobić z mojego wysypu wiśni :)
OdpowiedzUsuńOjejku, myślę, że pomimo tego, że dałaś mniej cukru to i tak jest wspaniała. A i zdrowsza! :) Kurde, podziel się słoiczkiem!
OdpowiedzUsuńnigdy nie dodawałam kakao, ale to musi być pyszne:)
OdpowiedzUsuńjadłam ostatnio śliwkę z kakao i była pyszna więc wiania tym bardziej mnie zachęca ;-)
OdpowiedzUsuńhttp://sierotkamarysiawkuchni.blogspot.com/